12/07/2016
Santa Maria, Azory, cz. 3.
Pozostajemy na wschodnim wybrzeżu Santy Marii. Droga do miejscowości Maia prowadzi przez miasteczko Santo Espirito. Warto się tam zatrzymać i przystanąć przy XVI-wiecznym kościele Nossa Senhora du Purificacao.
Większość domów na wyspie Santa Maria została wybudowana w stylu wzorowanym na architekturze z kontynentalnych regionów Algarve i Alentejo - białe, najczęściej parterowe domki na planie prostokąta z wyróżniającymi się futrynami i obramowaniami. I właśnie z tym związana jest pewna ciekawostka. Domy w danej gminie pomalowane są na taki sam kolor: w Santo Espirito na zielono, Santa Barbara - na niebiesko, Almagreira - na czerwono, Sao Pedro - na żółto. Jedynie w Vila do Porto zdobienia są w różnych kolorach.
Przenieśmy się teraz do miejsca, które skradło moje serce - zatoka Sao Lourenco! Zatoka położona jest w północno-wschodniej części wyspy. Została utworzona z wulkanicznego półkrateru, a jej stoki pokrywają winorośla. W dole znajdują się małe piaszczyste plaże obmywane przez piękne i dość wysokie oceaniczne fale.
Mimo iż rano niebo pokryte było chmurami, to około południa wyszło słońce i piękna pogoda sprzyjała zwiedzaniu :)
Nie jestem miłośnikiem, a tym bardziej znawcą plażowania, ale plaża w zatoce Sao Lourenco była jedną z najpiękniejszych, na jakich do tej pory byłam.
Po lewej stronie wysepka Romeiro - wewnątrz wysepki znajduje się mała jaskinia ze stalaktytami i stalagmitami, jest ona także schronieniem dla kilku endemicznych gatunków roślin oraz chronionych ptaków, a także jedynego endemicznego ssaka na Azorach - nietoperza Nyctalus azoreum
Na tym zdjęciu dobrze widać bazaltowe tarasy porośnięte winoroślami
Poco da Pedreira to dawny kamieniołom, z którego wydobywano minerały. U podnóża Pico Vermelho - czerwonego szczytu znajduje się małe jeziorko.
Kilka kadrów z okolic szczytu
Widok na bezkresny ocean w kierunku południowym, najbliższy ląd to oddalone o ok. 2,5 tys. km Wyspy Zielonego Przylądka